Na naszym serwisie stosujemy pliki cookies w celach statystycznych i reklamowych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa komputerze. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących przechowywania i uzyskiwania dostępu do cookies przy pomocy ustawień przeglądarki.
[Zamknij]
wizażownia - takie zwyklaczki lubię najbardziej, lubie klasykę i naturalność na codzień.
Co do tuszu to Eveline Big Volume Lash - aktualnie mój tuszowy KWC i już 3 opakowanie:) Rzęsy mam naturalnie długie, ale jasne, cienkie i proste, więc od tuszu wymagam rozdzielenia, podkrecenia i pogrubienia. Tusz Eveline spełnie w 100% te wymagania. Może zrobię o nim oddzielny post? Hmm...
Zrób zrób! Ja go na pewno przeczytam :D W takim razie się muszę za nim rozejrzeć, ale jeszcze nigdzie mi nie wpadł w oko :( w ogóle jakoś nie mam szczęścia do kosmetyków Eveline :D nie lubią mnie :(:P
Dziękuję za komentarz! :) Nie trzeba odwagi na kolory, z resztą mój to jest zwyklak, lubię mocniejsze akcenty, ale nie miałam czasu :D mi właśnie kolor na powiekach dodaje odwagi ;)
fajny makijaz
OdpowiedzUsuńwałsnie zaczełam od szarego
Fajny dzienny:-))*
OdpowiedzUsuńAle rzęsy. Bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńw sam raz na codzień, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny zwyklaczek :) ja dodałabym tylko jakiś akcent kolorystyczny :)
OdpowiedzUsuńco to za cacko tuszowe z Eveline? :) sprawdza się? Efekt na Twoich rzęsach super, ale może naturalnie masz takie ładne :) daj znać jak się sprawdza :)
Co to za tusz z Eveline:)?
OdpowiedzUsuńwizażownia - takie zwyklaczki lubię najbardziej, lubie klasykę i naturalność na codzień.
OdpowiedzUsuńCo do tuszu to Eveline Big Volume Lash - aktualnie mój tuszowy KWC i już 3 opakowanie:) Rzęsy mam naturalnie długie, ale jasne, cienkie i proste, więc od tuszu wymagam rozdzielenia, podkrecenia i pogrubienia. Tusz Eveline spełnie w 100% te wymagania. Może zrobię o nim oddzielny post? Hmm...
Zrób zrób! Ja go na pewno przeczytam :D W takim razie się muszę za nim rozejrzeć, ale jeszcze nigdzie mi nie wpadł w oko :( w ogóle jakoś nie mam szczęścia do kosmetyków Eveline :D nie lubią mnie :(:P
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz! :) Nie trzeba odwagi na kolory, z resztą mój to jest zwyklak, lubię mocniejsze akcenty, ale nie miałam czasu :D mi właśnie kolor na powiekach dodaje odwagi ;)
Bardzo naturalny,ale ja właśnie takie lubię ;)
OdpowiedzUsuńsliczny makijaz:) ale jakie Ty masz oczyska sliczne zielone:)
OdpowiedzUsuń