poniedziałek, 27 lutego 2012

Krem "intensywnie" nawilżający Eva Natura Zioła Polskie - recenzja

Cześć!
Dzisiaj szybciutka recenzja bardzo przyjemnego, polskiego kremu Eva Natura.








Niestety nie jest to krem INTENSYWNIE nawilżający (podobną opinię ma Zoila, dzięki której skusiłam się na ten świetny kremik, dzięki:*). Efekt nawilżenia jest bardzo lekki i delikatny. Mimo, iż mam cerę mieszaną, to nawilżenie z jego strony jest zimą za słabe. Dlatego "tuninguję" go na różne sposoby:


Najczęściej mieszam ten krem na dłoni z kropelką oleju tamanu i/lub kroplą żelu hialuronowego z Biochemii Urody - wtedy zwiększam efekt nawilżenia. Czasem krem stosuję po wchłonięciu serum azelo-oliwnego na noc, choć nie zawsze, bo nawilżenie samego serum jest zadowalające:) 
Natomiast latem z powodzeniem będę go stosować solo.

Mimo wszystko krem oceniam bardzo dobrze, ponieważ ma bardzo dobry skład i działanie jak na krem z półki w supermarkecie. Do tego kosztuję tylko ok 6 zł!

Pachnie bardzo przyjemnie, ziołowo - mój narzeczony mówi, że pachnę jak łączka:)
Idealnie sprawdza się pod makijaż - wchłania się błyskawicznie!

Jednym słowem bardzo polecam, mimo że efekt nawilżenia z jego strony nie jest "intensywny".

OCENA: 4+/5

14 komentarzy:

  1. Z tą intensywnością to przesadzili, co nie zmienia faktu, ze jest naprawdę fajny. Nie wpadłam na to żeby go stuningować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie potrzebuje mega nawilżenia muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe dobry ten tekst z łączką :))

    OdpowiedzUsuń
  4. zoila też mi go polecała, ale że nie miałam filtru (wtedy takiego szukałam) to nie kupiłam, ale mam Floslek i bardzo go lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Flosleku miałam Happy per aqua i miło wspominam:)

      Usuń
  5. Nie używałam tego kremu. Na razie mam inne do zużycia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten krem ma naprawdę niezły skład:) Wiele kremów za 100 zł nie ma połowy pożytecznych składników, które są obecne w Evie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś krem z tej firmy i niestety mało nawilżył.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z chęcią bym go przetestowała, ale raczej sprawdziłby się na lato, bo tereaz potrzebuję mocniejszego nawilżenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy,oj ja przez cały rok potrzebuję nawilżenia,ale na lato też mi się wydaję że by był świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam olejek tamanu :) jestem z niego zadowolona :)

    Jak można,zapraszam do siebie na rozdanie :)

    http://blizniaczki09.blogspot.com/2012/03/zapraszam-na-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń