Na naszym serwisie stosujemy pliki cookies w celach statystycznych i reklamowych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa komputerze. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących przechowywania i uzyskiwania dostępu do cookies przy pomocy ustawień przeglądarki.
[Zamknij]
Na początku również chodziłam na hennę do kosmetyczki ale od kiedy spróbowałam sama uważam to za banalnie proste:) Poza tym kosmetyczka zawsze za długo mi trzymała i wychodziły zbyt ciemne...
Niedawno zrobiłam sobie pierwszy raz w życiu henne. Wybrałam brązową. Efekty można zobaczyć u mnie na blogu, gdzie wstawiłam własnie dzisiaj nowy makijaż :)
Ja wypróbowałam na pierwszy raz brązową, bo bałam się zbyt mocnego przyciemnienia. Ale może kiedyś spróbuje. Dodam tylko, że zdjęcia które u mnie widzicie były robione, ok tydzień po hennie, więc na pocztąku były jeszcze ciemniejsze.
Ja swoją robiłam dwa tygodnie temu:) Uwielbiam takie relaksacyjne wieczory:)
OdpowiedzUsuńja henny wcale nie robię, ale takie chwile tylko dla siebie kocham :)
OdpowiedzUsuńnie robię nigdy henny ale nie potrzebuję moje brwi z natury są ciemne i nie muszę ich malować uffff :D
OdpowiedzUsuńTo w takim razie zazdroszczę:)
UsuńNigdy nie miałam henny na brwiach, kiedyś skusiłam się nałożyć ją na rzęsy.
OdpowiedzUsuńJa miałam czarną, ale sama nigdy bym nie miała siły sobie zrobić:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do obserwowania i na nowy post:*
Na początku również chodziłam na hennę do kosmetyczki ale od kiedy spróbowałam sama uważam to za banalnie proste:) Poza tym kosmetyczka zawsze za długo mi trzymała i wychodziły zbyt ciemne...
UsuńA ja jakoś się boję henny...może się kiedyś przekonam:)
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar robić hennę dzisiaj ;)
OdpowiedzUsuńNie robiłam nigdy henny:P I chyba nie będę,bo i tak mam ciemne brwi:P
OdpowiedzUsuńJa jestem naturalną blonynką więc oprawę oczu mam również dość jasną, dlatego warto "uwyraźnić" spojrzenie:)
UsuńUżywam tej henny jest najlepsza:))
OdpowiedzUsuńO tak!
Usuńna szczęście mam ciemne brwi i nie muszę hennować ;)
OdpowiedzUsuńNiedawno zrobiłam sobie pierwszy raz w życiu henne. Wybrałam brązową. Efekty można zobaczyć u mnie na blogu, gdzie wstawiłam własnie dzisiaj nowy makijaż :)
OdpowiedzUsuńJuż lecę obczaić:)
UsuńAle od brązowej wolę grafitową bo z reguły brązowe henny wypłukiwały mi się do takiego rudawego odcienia:/
UsuńJa wypróbowałam na pierwszy raz brązową, bo bałam się zbyt mocnego przyciemnienia. Ale może kiedyś spróbuje. Dodam tylko, że zdjęcia które u mnie widzicie były robione, ok tydzień po hennie, więc na pocztąku były jeszcze ciemniejsze.
UsuńU mnie brązowa wychodzi dużo ciemniej niż grafitowa. Ale to też zależy od długości czasu trzymania na brwiach.
UsuńJa już sobie nie wyobrażam nie mieć henny.
OdpowiedzUsuń