Cześć!
Dzisiaj szybciutka recenzja bardzo przyjemnego, polskiego kremu Eva Natura.
Niestety nie jest to krem INTENSYWNIE nawilżający (podobną opinię ma Zoila, dzięki której skusiłam się na ten świetny kremik, dzięki:*). Efekt nawilżenia jest bardzo lekki i delikatny. Mimo, iż mam cerę mieszaną, to nawilżenie z jego strony jest zimą za słabe. Dlatego "tuninguję" go na różne sposoby:
Najczęściej mieszam ten krem na dłoni z kropelką oleju tamanu i/lub kroplą żelu hialuronowego z Biochemii Urody - wtedy zwiększam efekt nawilżenia. Czasem krem stosuję po wchłonięciu serum azelo-oliwnego na noc, choć nie zawsze, bo nawilżenie samego serum jest zadowalające:)
Natomiast latem z powodzeniem będę go stosować solo.
Mimo wszystko krem oceniam bardzo dobrze, ponieważ ma bardzo dobry skład i działanie jak na krem z półki w supermarkecie. Do tego kosztuję tylko ok 6 zł!
Pachnie bardzo przyjemnie, ziołowo - mój narzeczony mówi, że pachnę jak łączka:)
Idealnie sprawdza się pod makijaż - wchłania się błyskawicznie!
Jednym słowem bardzo polecam, mimo że efekt nawilżenia z jego strony nie jest "intensywny".
OCENA: 4+/5
Z tą intensywnością to przesadzili, co nie zmienia faktu, ze jest naprawdę fajny. Nie wpadłam na to żeby go stuningować :)
OdpowiedzUsuńnie potrzebuje mega nawilżenia muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńHehe dobry ten tekst z łączką :))
OdpowiedzUsuńzoila też mi go polecała, ale że nie miałam filtru (wtedy takiego szukałam) to nie kupiłam, ale mam Floslek i bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńZ Flosleku miałam Happy per aqua i miło wspominam:)
UsuńNie używałam tego kremu. Na razie mam inne do zużycia.
OdpowiedzUsuńTe jeszcze go nie używałąm
UsuńTen krem ma naprawdę niezły skład:) Wiele kremów za 100 zł nie ma połowy pożytecznych składników, które są obecne w Evie:)
OdpowiedzUsuńDokładnie! To perełka!
UsuńMiałam kiedyś krem z tej firmy i niestety mało nawilżył.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym go przetestowała, ale raczej sprawdziłby się na lato, bo tereaz potrzebuję mocniejszego nawilżenia.
OdpowiedzUsuńCiekawy,oj ja przez cały rok potrzebuję nawilżenia,ale na lato też mi się wydaję że by był świetny:)
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem całkiem:)
OdpowiedzUsuńMam olejek tamanu :) jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJak można,zapraszam do siebie na rozdanie :)
http://blizniaczki09.blogspot.com/2012/03/zapraszam-na-rozdanie.html