Witam!
Od prawie misiąca używam kremu pod oczy AA Wrażliwa Natura 20+ i mogę już o nim powiedzieć parę słów:) Przede wszystkim: NIE PODRAŻNIŁ mi oczu, co niestety zrobił Ziaja Sopot rozświetlenie (recenzja: KLIK)
Opakowanie: mała tubka z dzióbkiem, chigieniczne;
Konsystencja: biaława, nielejaca emulsja;
Zapach: brak;
Działanie:
+ nie podrażnia - dla mnie to plus nr 1! Łagodzi też podrażnienia, czy uczucie suchości i napięcia skóry po umyciu;
+ bardzo ładnie nawilża skórę wokół oczu;
+ gdy dobrze wklepiemy i zaaplikujemy wystarczającą ilość - nie lepi się;
+ ciężko powiedzieć na 100% ale chyba zauważyłam lekkie rozjaśnienie skóry wokół oczy, cieni jednak nie minimalizuje;
+ składniki pochodzenia naturalnego;
+ cena;
- gdy zaaplikujemy zbyt dużą ilość wchłania się długo i skóra może się lepić;
- mógłby mieć działanie przeciwzmarszczkowe i filtry UV;
Podsumowanie:
Na pewno wykończę tubkę kremiku do końca, co jest sporym wyróżnieniem dla kremu AA:) Ogólnie sprawuję się dobrze, ale nie jest to jakiś rewelacyjny efekt. Czy kupię ponownie? Raczej tak, aczkolwiek nie wykluczam testów innych kremów pod oczy. Chciałabym wypróbować jakiś przeciwzmarszczkowy, choć i AA porawia napięcie skóry. Jednak w styczniu kończę 25 lat i chciałabym bardziej zadbać o profilaktykę przeciwzmarszczkową wokół oczu. Mimo to, krem AA Wrażliwa Natura polecam go z czystym sumieniem!
Na koniec skład dla zaiteresowanych:
PA!:*