Hej! Dzisiaj obiecane swatche dwóch posiadanych przeze mnie lakierów Delia. Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale nie jestem dobra w te klocki a i mój aparat fotograficzny nie jest żadną lustrzanką;) Poza tym zdjęcia robiłam już na 2-dniowych, pomalowanych paznokciach bo wcześniej nie było mnie w domu.
Lakier nr 64 to taki perłowy "majtkowy róż" - kolorek wybierany był przez moją mamę, która jest jego współwłaścicielką;) Mi na początku nie przypadł do gustu, ale skoro już pomalowałam nim paznokcie to już trudno, nie będę zmywać. Ale muszę Wam powiedzieć, że przekonałam się do tego kolorku, mimo iż nie wpada on w "jesienne lakierowe trendy". Wiele osób chwaliło jego kolor na moich paznokciach, a poza tym wydaję mi się, że 64-ka fajnie rozświetla dłoń. I podoba mi się, że nie pasuje do jesieni!
Widać lekkie starcie lakieru na końcówkach, ale zbytnio nie miałam czasu na staranne pomalowanie paznokci, a poza tym myłam naczynia.
A tak prezentują się oba posiadane przeze mnie lakiery 64 i 111:
O numerku 111 napiszę niebawem, kiedy zmyję 64-kę:)
Naprawdę polecam lakiery z Delii - ich plusem jest trwałość i cena.
Do mnie taka perła nie trafia, ale ładnie prezentuje się na twoich paznokciach.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię lakiery z tej serii :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolorki, lubię taki perłowy efekt. Miałam nie tak dawno jakiś lakier z tej kolekcji, bardzo fajnie się nakładał i ładnie wyglądał na paznokciu :) Dodaję do obserwowanych i czekam na więcej postów, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń